niedziela, 30 listopada 2014

Jesiena sesja




Mimo, że okres złotej jesieni mamy już za sobą, to w dzisiejszym poście przedstawię wam zdjęcia o takiej właśnie tematyce. Dużo liści w żółtawej kolorystyce, parkowe alejki i jezioro w tle to wspaniałe miejsce na zdjęcia. Ani mi ani Kasi nie przeszkadzały dość niesprzyjające warunki i dałyśmy radę. Miłego oglądania :)

 

Muszę dodać że Kasia jest pierwszą modelką, której nigdy wcześniej nie znałam. Zazwyczaj robiłam zdjęcia znajomym, rodzinie czy kwiatom w parku. Było mi niezmiernie miło gdy dostałam wiadomość od nieznanej mi osoby, ale też mocno się stresowałam. Przede wszystkim nie chciałam jej zawieść i bałam się, że nie sprostam wymaganiom. Jednak atmosfera podczas pracy była naprawdę fajna, wesoła, dużo się śmiałyśmy. Kasia to wspaniała modelka która wie, jaki efekt na zdjęciu chce osiągnąć, ma pomysł jak się ustawić, jak zapozować. Moja rola ograniczała się do dopilnowania technicznych aspektów zdjęcia, wybrania tła i naciśnięcia migawki.


Gdy na koniec sesji pokazałam Kasi efekty była wręcza zachwycona. Myślę, że obie czułyśmy się bardzo dobrze wiedząc, że zadowoliłyśmy drugą stronę. Tak więc z uśmiechami pomimo zamarzniętych palców i nosów uściskałyśmy się i odeszłyśmy każda w swoją stronę. To była naprawdę udana współpraca!



 


 




 


A żeby cały czas nie było poważnie i idealnie, mały bonus na koniec :)
Razem z Kasią ślemy buziaki :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz