niedziela, 6 października 2013

***

Ostatnio coraz mniej ze mną aparatu. Nie staram się już zatrzymać w kadrze każdej chwili, ale się nią cieszę. Pozostają tylko w mojej i towarzyszy pamięci. Ta nieuchwytność ma coś w sobie, tą radość, która jest tylko moja, nie potrzebuję się nią dzielić. Pierwszy jesienny spacer zaliczony, pierwsze kasztany trafiły do kieszeni,a rzucanie nimi sprawiło tyle radość- z całą pewnością mogę już powiedzieć WITAJ JESIENI!

wtorek, 1 października 2013

Jesienie z Zuzią

Muszę powiedzieć, że ten weekend był dla mnie dużym wyzwaniem. 3 sesje w 2 dni, dodatkowe dogadywanie wszystkiego, próby chwilowego odpoczynku i bieg dalej- mniej więcej tak to wyglądało. Jednak nie ma na co narzekać, bo modelki zadowolone, zdjęcia wyszły fajnie a ja mam na koncie kolejne doświadczenia :). Dzisiaj przedstawiam wam sesję z Zuzią. Prawie spontanicznie, zdjęcia potrzebne na kółko, więc zaproponowałam swoją pomoc. Było sporo uśmiechu i dużo jesieni-miłego oglądania :)


 

 

 


 

 

Ulubione zostawiłam na koniec, tak to jakoś u mnie bywa. Pierwsze dni laby minęły, luźniejsze i wolniejsze dni także, czas się znowu przestawić. Przynajmniej trochę odpoczęłam za weekend :D. Do zobaczenia, prawdopodobnie za tydzień. Częściej jestem na photoblogu lub jeśli macie pytania (a właściwie opinie, bo przecież nie ma takiej opcji jak komentarz) to na asku.