Martyna po raz drugi ;)

Przed wami druga część zdjęć z Martyną. Tym razem to głównie zdjęcia czarno-białe i muszę przyznać, że właśnie taki efekt chodził mi po głowie gdy wybierałam się na te zdjęcia. ;). Takiego efektu nie uzyskałabym też bez pomocy Martyny, która oprócz modelowania jest odpowiedzialna także za piękny efekt przeróbkowy, z którym bardzo mi pomogła. Jeszcze raz wielkie dzięki, a wam życzę miłego oglądania ;).

 

 

 Ponownie na zdjęciach występuje kilka stylizacji- dla urozmaicenia i zaciekawienia ;)

 

 

Oprócz różnych stylizacji do mojego "portfolio" mogę dołączyć całą masę pięknych portretów! ;)

 

 

 

 Ktoś mógłby zapytać, czy jestem zadowolona ze zdjęć. Jak najbardziej! Uważam, że wyszły świetnie, z modelką współpracowało się na prawdę cudownie, dodatkowo miała sporo własnej koncepcji. Mimo pierwszego onieśmielenia z mojej strony Martyna zdecydowanie wprowadziła radosny nastrój, pod koniec już obie swobodnie żartowałyśmy. Chyba nigdy nie myślałam że takie piękne kadry mi się udadzą, jestem w 110% szczęśliwa i zadowolona ;).

Tymczasem tyle ode mnie, lecę pozgrywać zdjęcia i zrobić w nich mały porządek. Dodatkowo załapałam się na fajerwerki, później coś wrzucę na photobloga ;).

P.S. dajcie znać czy macie ochotę na 3 część, bo zostało mi jeszcze sporo niepublikownych fotek a wśród nich prawdziwa perła ;) Miłego wieczoru!