środa, 7 sierpnia 2013

Coś zdrowego... i ładnego

Mimo, że te zakupy wykonałam już jakiś czas temu, to dopiero teraz publikuję je na blogu. W zasadzie nie są może jakieś zaskakujące czy niewiadomo jakie, jednak jak tylko zobaczyłam cały ten komplet, od razu przypomniały mi się miliony inspiracji z weheartit i oczywiście w 3 sekundy miałam już aparat w ręku :)





 Wakacje to idealna pora dla wszystkich fitmaniaków i wszystkich chcących się zdrowo lub zdrowiej odżywiać. No bo w końcu kto nie przepada za owocami sezonowymi? No właśnie. A jeśli akurat nie mamy pod reką świeżych owoców to idealnym wyjściem jest owocowy jogurt- zarówno w formie pitnej jak i ten zwykły idealnie nadadzą się jako "przekąska" między posiłkami.


 A obecny rynek jogurtów jest na tyle duży i takimi smakami i kombinacjami owoców dysponuje, że każdy znajdzie coś dla siebie :)

 Mam nadzieję, że również te mniej ambitne lektury mi wybaczycie, ale wiadomo- lato i czas odprężenia mózgów. Oprócz tych gazet na liście zakupów były też ambitniejsze lektury, ale to właśnie w takim połączeniu robią one największe *wow* (przynajmniej dla mnie) ;)

Po moim przyjeździe (16.08) dodam najnowszą sesję "Z pazurem". Zapraszam :)

4 komentarze:

  1. Mam ten sam numer Joya i absolutnie uwielbiam jogurty! <3
    Haha, żółwik! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. ja też mam taką samą gazetę ♥ fajnie tutaj, obserwacja?
    LITTLEPRETTYLOUIS.BLOGSPOT.COM

    OdpowiedzUsuń
  3. Mm, pycha są te jogurty! ;)
    Fajny blog^^

    Obserwujemy? Ja już! ;)
    http://codzia-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam Jogobelle! :)

    www.charlie-fotografia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń