poniedziałek, 6 kwietnia 2015

Zimowe ostatki


 


Wiem, że w niektórych regionach Polski śnieg dalej trzyma i nie chce puścić i obawiam się, że może to być częściowo moja wina. Bo w folderach od dłuższego czasu zalegają mi niepublikowane jeszcze zimowe zdjęcia. Jednak zawsze coś staje na przeszkodzie ich opublikowaniu - choroba, nauka, czy cokolwiek innego. W końcu chyba nawet pogoda zorientowała się, że jak mnie ktoś nie przymusi, to fotki nie ujrzą światła dziennego, a to by była szkoda. Bowiem wyszły naprawdę fajnie, podczas sesji było dużo uśmiechu no i jak zwykle wspaniała współpraca z Kasią, nic więcej nie trzeba dodawać, oprócz zdjęć oczywiście ;).

  
 

 
Jak mogliście już przeczytać bardzo sobie cenię pracę z Kasią. Uwielbiam jej zaangażowanie i kreatywność. Jest bardzo profesjonalna w tym co robi i zawsze ma swoje pomysły, które bardzo dobrze się sprawdzają. W tej sesji wykorzystałyśmy dwie stylizacje przygotowane przez Kasię - jedną elegancką i jedną sportową, więc w jeden z mroźnych dni spędziłyśmy sporo czasu na dworze. Na szczęście obie wróciłyśmy zadowolone i z pracy i z efektów :)
 

To tyle na dzisiejszy wpis, mam nadzieję że teraz zima już ostatecznie sobie odpuści, chociaż nie powiem, była niezłą motywacją :) Ze spraw technicznych przypomnę tylko, że aktualnie zawiesiłam wykonywanie sesji i wznowię je dopiero po egzaminach, wtedy będę mogła maksymalnie się na nich skupić aby efekty spodobały się i wam i mnie. Miłego tygodnia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz