środa, 28 maja 2014

Majówka w Krakowie


 
czyli fotorelacja z Krakowa :)


 
Słowo "zabytek" raczej nie kojarzy się dobrze. Gdy ktoś je wypowie, to od razu wszystkim przed oczami staje rozpadająca się rudera, która kiedyś być może była piękna, ale cały jej urok został w poprzedniej epoce (ewentualnie kilku). Fotografowanie zabytków też nie brzmi jakoś szalenie ciekawie i rozrywkowo, raczej kojarzy się z wycieczką i "obstrykiwaniem" wszystkiego, co zobaczymy, bez wiedzy co to takiego jest.  


Pocieszny etap robienia zdjęć dla każdego budynku mijanego podczas wycieczki skończył mi się na etapie 5 klasy podstawówki i od tamtego czasu raczej nie podchodziłam do fotografii zabytków przychylnie. Dla mnie były to po prostu stare mury, takie jak wszędzie. Jednak majówka w Krakowie znacznie zmieniła moje podejście.

Przede wszystkim zobaczyłam tam wiele naprawdę pięknych budowli. Może brzmi to dosyć dziwnie, ale niektóre naprawdę mnie zachwyciły i to właśnie wtedy zaczęłam zastanawiać się, jak najlepiej oddać ich piękno na zdjęciu. Mimo, że kiedy miałam ze sobą aparat, pogoda nie zawsze dopisywała, to jednak mimo wszystko (wszystko jest trochę ciężkie i po paru godzinach noszenia słuszne gabaryty dają się we znaki) aparat na wędrówki zabierałam jak najczęściej.
 
Nie wiem do końca, co skłoniło mnie do takiej formy eksperymentowania, chyba najbardziej chęć spróbowania czegoś nowego. Może też wielkość wszystkich zabytkowych budowli, którą ciężko zmieścić w normalnym kadrze... w każdym bądź razie zaczęłam robić zdjęcia z dołu, raczej niecodziennym kątem. Dzięki temu piękno, wielkość i ta wyniosłość murów przedstawia się jeszcze bardziej po królewsku, a napewno nie zwyczajnie i szablonowo.

 
prawie zabytkowa ;)

Ale nie tylko zabytkami żyje człowiek!

Jeśli więc macie możliwość odwiedzenia Krakowa, to skorzystajcie bez obaw! W dawnej stolicy znajdziecie zarówno przepiękne budowle i zabytki, ale również pyszne restauracje i bary oraz urocze zakątki, w których można w spokoju odpocząć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz